Przeciez
Przeciez zyje, po prostu ja zyje,
Na tej ciasnej, ogromnej planecie.
Lecz oddycham, jem chleb, wode pije,
Nic innego juz nie chce na swiecie..
Przeciez kocham, po prostu cie kocham,
Mocno kocham, o, wybacz mi, Boze!
Zapominam juz ciebie po trochu,
A dlaczego, zrozumiec nie moge.
Przeciez mialem, po prostu cie mialem,
I nie chcialem nikomu oddawac.
Chcialbym z toba zatanczyc na balu?
Krakowiakiem lub walcem zabawic.
Az do konca mych dni, az do smierci
Chce byc z toba, tak z toba jedynie.
Choc przeklety ten los nami kreci,
Pragne ciebie, choc czas ciagle plynie.
-Wiedz, ze nigdy cie juz nie zapomne,
Wolac zawsze cie chce po imieniu.
Posrod planet zbuduje ci pomnik
Tam, gdziekolwiek, w kosmicznej przestrzeni.
Na tej ciasnej, ogromnej planecie.
Lecz oddycham, jem chleb, wode pije,
Nic innego juz nie chce na swiecie..
Przeciez kocham, po prostu cie kocham,
Mocno kocham, o, wybacz mi, Boze!
Zapominam juz ciebie po trochu,
A dlaczego, zrozumiec nie moge.
Przeciez mialem, po prostu cie mialem,
I nie chcialem nikomu oddawac.
Chcialbym z toba zatanczyc na balu?
Krakowiakiem lub walcem zabawic.
Az do konca mych dni, az do smierci
Chce byc z toba, tak z toba jedynie.
Choc przeklety ten los nami kreci,
Pragne ciebie, choc czas ciagle plynie.
-Wiedz, ze nigdy cie juz nie zapomne,
Wolac zawsze cie chce po imieniu.
Posrod planet zbuduje ci pomnik
Tam, gdziekolwiek, w kosmicznej przestrzeni.
Метки: