Ева Липска. Дорогая пани Шуберт. Города
Ева Липска.
ДОРОГАЯ ПАНИ ШУБЕРТ!
(Города)
Глеб Ходорковский(перевод)
Дорогая пани Шуберт,есть города такие,
которые могут свидетельствовать против нас.
Мы вдруг и без каких бы то ни было обоснований
их оставляли. Гнали нас на автострады настораживающие адреса
и кровати отелей. Вы помните расширившиеся зрачки Венеции?
Оскорблённый Манхеттен? Гордый Цюрих, родственник Томаса Манна?
А города рождения сожалели, но вели себя гордо. Знали, что мы вернёмся,
дети утихшей и покаянной старости.
* * *
EWA LIPSKA
Miasta
Droga pani Schubert, s; takie miasta, kt;re
mog;yby zeznawa; przeciwko nam. Opuszczali;my
je nagle i bez uzasadnienia. Goni;y nas na
autostradach przera;one adresy i ;;;ka hotelowe.
Pami;ta pani, rozszerzone ;renice Wenecji?
Obra;ony Manhattan? Dumny Zurych, krewny
Tomasza Manna? Miasta urodzenia mia;y ;al, ale
zachowywa;y si; dumnie. Wiedzia;y, ze wr;cimy.
Jak wszystkie dzieci skruszonej staro;ci.
Labirynt
Droga pani Schubert, pozdrawiam pani;
z Labiryntu, wieloznacznego uzdrowiska,
kt;re wprowadza mnie w b;;d. Szukam gor;cych
;r;de; naszej mi;o;ci, pijalni mineralnych s;;w,
leczniczych godzin we dwoje. Gubi; si; w kr;tych
wspomnieniach, krzy;uj;cych si; drogach;
wpadam w pu;apk; geometrii. Pl;cz; si;
w kablach dat. Wszystko, co nas kocha;o, droga
pani Schubert, nie ma ju; wyj;cia.
Bracia Grimm
Droga pani Schubert, s;siad do mnie:
?Wr;ci;em do dzieci;stwa, aby ju; wi;cej nie
czyta; Dostojewskiego, Nietzschego, Marksa.
Teraz czytam bajki. Kiedy jecha;em do portu,
aby odebra; prochy mojej matki p;yn;ce
z Australii, wpatrywa;em si; bezskutecznie
w zachodz;ce s;o;ce. Czerwona kula toczy;a si;
w miejscu. Od jutra mo;e mnie pan spotka;
jedynie pod moj; nieobecno;;. Jestem u braci
Grimm.
Diabelski M;yn
Droga pani Schubert, co mnie, hodowc; oper,
;;czy z ha;a;liwym sklepikarzem na mojej ulicy?
Mijam go codziennie i codziennie oferuje mi te
same zasymilowane owoce avocado. ;yjemy na
tym samym ;wiecie, kt;ry kiedy; by; prymusem
kosmosu. Sklepikarz w wolnych chwilach odwiedza
Prater, wykupuje bilet na Diabelski M;yn i uczy si;
ba;. ?Wie pan, boj; si; za ka;dym razem i za
ka;dym razem, kiedy wracam do domu, dopisuj;
do wisz;cej na ;cianie kartki kolejny krzy;yk.”
Wczoraj rano by;em na Praterze, droga pani
Schubert. Nieruchomy Diabelski M;yn ton;; we
mgle. By;o zimno. Zmarz;em. Kasa by;a zamkni;ta.
Czyj; wilgotny g;os wzywa; mnie
do natychmiastowego powrotu.
Piorun
Droga pani Schubert, nie przet;umacz; pani tych
s;;w, kt;rych nie wypowiedzia;em. By;y zapl;tane
w dziecinny wykr;t. Na ;;ce parowa;y krowy,
a my biegli;my w miejscu, jak by nas trafi; piorun.
J;zyk
Droga pani Schubert, pisz; do pani w j;zyku
polskim. To dziwny j;zyk. Przykleja si; do
podniebienia. Trzeba go stale t;umaczy; na j;zyki
obce. Ma czasami t;py zapach i smakuje jak
apatyczna musztarda. Bywa, ;e rozkr;ca si;
w mi;o;ci. Pami;ta pani ten leksykalny zawr;t
g;owy, kiedy biegli;my przez pla;;, a deszcz
zmywa; nam resztki mowy z ust?
Historia
Jak wej;; do historii, droga pani Schubert?
Szturmem, jak tyrani? Nie;mia;o, jak poeci?
Oklaskiwa; j;, kiedy bisuje na ;yczenie
publiczno;ci? Jakiej publiczno;ci? Milcze;,
kiedy wysy;a na przeszpiegi przypadek i los?
Czy mo;na z niej wyj;;? Do;wiadczony po;ar
stuka si; w czo;o ognia.
Wiersze nades;ane przez Autork;, pochodz; z tomu Droga Pani Schubert, kt;ry ukaza; si; nak;adem Wydawnictwa Literackiego 2012. W jednym z najbli;szych numer;w Pisarze.Pl uka;e si; om;wienie ksi;;ki.
Ewa Lipska, studiowa;a malarstwo w Akademii Sztuk Pi;knych. Od 1964 zamieszcza;a utwory poetyckie w ";yciu Literackim" i "Dzienniku Polskim". Debiutowa;a w 1967 roku tomikiem "Wiersze". Od 1968 by;a cz;onkiem Zwi;zku Literat;w Polskich (do czasu jego rozwi;zania w 1983).
W latach 1970–1980 pracowa;a jako redaktor dzia;u poezji Wydawnictwa Literackiego. Na prze;omie 1975/1976 przebywa;a na p;;rocznym stypendium "International Writing Program" w Iowa City w USA. W 1978 zosta;a cz;onkiem polskiego PEN Clubu. Jest te; cz;onkiem Polskiej Akademii Umiej;tno;ci w Krakowie[1].
W 1983 przebywa;a w Berlinie Zachodnim na stypendium Deutscher Adademischer Austauschdienst. W 1989 zosta;a cz;onkiem za;o;ycielem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. W latach 1990 do 1992 pracowa;a w zespole redakcyjnym "Dekady Literackiej". Od 1991 do 1997 pracowa;a w polskiej ambasadzie w Wiedniu i kierowa;a Instytutem Polskim. Obecnie ;yje i pracuje w Krakowie. Prowadzi;a go;cinnie warsztaty poetyckie w Studium Literacko-Artystycznym na Uniwersytecie Jagiello;skim.
ДОРОГАЯ ПАНИ ШУБЕРТ!
(Города)
Глеб Ходорковский(перевод)
Дорогая пани Шуберт,есть города такие,
которые могут свидетельствовать против нас.
Мы вдруг и без каких бы то ни было обоснований
их оставляли. Гнали нас на автострады настораживающие адреса
и кровати отелей. Вы помните расширившиеся зрачки Венеции?
Оскорблённый Манхеттен? Гордый Цюрих, родственник Томаса Манна?
А города рождения сожалели, но вели себя гордо. Знали, что мы вернёмся,
дети утихшей и покаянной старости.
* * *
EWA LIPSKA
Miasta
Droga pani Schubert, s; takie miasta, kt;re
mog;yby zeznawa; przeciwko nam. Opuszczali;my
je nagle i bez uzasadnienia. Goni;y nas na
autostradach przera;one adresy i ;;;ka hotelowe.
Pami;ta pani, rozszerzone ;renice Wenecji?
Obra;ony Manhattan? Dumny Zurych, krewny
Tomasza Manna? Miasta urodzenia mia;y ;al, ale
zachowywa;y si; dumnie. Wiedzia;y, ze wr;cimy.
Jak wszystkie dzieci skruszonej staro;ci.
Labirynt
Droga pani Schubert, pozdrawiam pani;
z Labiryntu, wieloznacznego uzdrowiska,
kt;re wprowadza mnie w b;;d. Szukam gor;cych
;r;de; naszej mi;o;ci, pijalni mineralnych s;;w,
leczniczych godzin we dwoje. Gubi; si; w kr;tych
wspomnieniach, krzy;uj;cych si; drogach;
wpadam w pu;apk; geometrii. Pl;cz; si;
w kablach dat. Wszystko, co nas kocha;o, droga
pani Schubert, nie ma ju; wyj;cia.
Bracia Grimm
Droga pani Schubert, s;siad do mnie:
?Wr;ci;em do dzieci;stwa, aby ju; wi;cej nie
czyta; Dostojewskiego, Nietzschego, Marksa.
Teraz czytam bajki. Kiedy jecha;em do portu,
aby odebra; prochy mojej matki p;yn;ce
z Australii, wpatrywa;em si; bezskutecznie
w zachodz;ce s;o;ce. Czerwona kula toczy;a si;
w miejscu. Od jutra mo;e mnie pan spotka;
jedynie pod moj; nieobecno;;. Jestem u braci
Grimm.
Diabelski M;yn
Droga pani Schubert, co mnie, hodowc; oper,
;;czy z ha;a;liwym sklepikarzem na mojej ulicy?
Mijam go codziennie i codziennie oferuje mi te
same zasymilowane owoce avocado. ;yjemy na
tym samym ;wiecie, kt;ry kiedy; by; prymusem
kosmosu. Sklepikarz w wolnych chwilach odwiedza
Prater, wykupuje bilet na Diabelski M;yn i uczy si;
ba;. ?Wie pan, boj; si; za ka;dym razem i za
ka;dym razem, kiedy wracam do domu, dopisuj;
do wisz;cej na ;cianie kartki kolejny krzy;yk.”
Wczoraj rano by;em na Praterze, droga pani
Schubert. Nieruchomy Diabelski M;yn ton;; we
mgle. By;o zimno. Zmarz;em. Kasa by;a zamkni;ta.
Czyj; wilgotny g;os wzywa; mnie
do natychmiastowego powrotu.
Piorun
Droga pani Schubert, nie przet;umacz; pani tych
s;;w, kt;rych nie wypowiedzia;em. By;y zapl;tane
w dziecinny wykr;t. Na ;;ce parowa;y krowy,
a my biegli;my w miejscu, jak by nas trafi; piorun.
J;zyk
Droga pani Schubert, pisz; do pani w j;zyku
polskim. To dziwny j;zyk. Przykleja si; do
podniebienia. Trzeba go stale t;umaczy; na j;zyki
obce. Ma czasami t;py zapach i smakuje jak
apatyczna musztarda. Bywa, ;e rozkr;ca si;
w mi;o;ci. Pami;ta pani ten leksykalny zawr;t
g;owy, kiedy biegli;my przez pla;;, a deszcz
zmywa; nam resztki mowy z ust?
Historia
Jak wej;; do historii, droga pani Schubert?
Szturmem, jak tyrani? Nie;mia;o, jak poeci?
Oklaskiwa; j;, kiedy bisuje na ;yczenie
publiczno;ci? Jakiej publiczno;ci? Milcze;,
kiedy wysy;a na przeszpiegi przypadek i los?
Czy mo;na z niej wyj;;? Do;wiadczony po;ar
stuka si; w czo;o ognia.
Wiersze nades;ane przez Autork;, pochodz; z tomu Droga Pani Schubert, kt;ry ukaza; si; nak;adem Wydawnictwa Literackiego 2012. W jednym z najbli;szych numer;w Pisarze.Pl uka;e si; om;wienie ksi;;ki.
Ewa Lipska, studiowa;a malarstwo w Akademii Sztuk Pi;knych. Od 1964 zamieszcza;a utwory poetyckie w ";yciu Literackim" i "Dzienniku Polskim". Debiutowa;a w 1967 roku tomikiem "Wiersze". Od 1968 by;a cz;onkiem Zwi;zku Literat;w Polskich (do czasu jego rozwi;zania w 1983).
W latach 1970–1980 pracowa;a jako redaktor dzia;u poezji Wydawnictwa Literackiego. Na prze;omie 1975/1976 przebywa;a na p;;rocznym stypendium "International Writing Program" w Iowa City w USA. W 1978 zosta;a cz;onkiem polskiego PEN Clubu. Jest te; cz;onkiem Polskiej Akademii Umiej;tno;ci w Krakowie[1].
W 1983 przebywa;a w Berlinie Zachodnim na stypendium Deutscher Adademischer Austauschdienst. W 1989 zosta;a cz;onkiem za;o;ycielem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. W latach 1990 do 1992 pracowa;a w zespole redakcyjnym "Dekady Literackiej". Od 1991 do 1997 pracowa;a w polskiej ambasadzie w Wiedniu i kierowa;a Instytutem Polskim. Obecnie ;yje i pracuje w Krakowie. Prowadzi;a go;cinnie warsztaty poetyckie w Studium Literacko-Artystycznym na Uniwersytecie Jagiello;skim.
Метки: